sobota, 14 września 2013

Audi TT 8J

Debiut pierwszej generacji TT był prawdziwym szokiem stylistycznym dla miłośników klasycznych Audi. Bo oto marka kojarzona z eleganckimi sedanami i funkcjonalnymi kombi wypuściła na rynek kompaktowe auto sportowe o nieco "zabawkowej", mocno zaokrąglonej sylwetce zupełnie nie przypominającej statecznych limuzyn z czterema pierścieniami. Drugą generację modelu Audi projektowało już bez eksperymentów designerskich, dzięki czemu otrzymaliśmy samochód prezentujący się znacznie "poważniej" od poprzednika, choć również emanujący młodzieżowym charakterem.
Także stylizując wnętrze drugiej "tetetki", niemiecka marka postanowiła zainspirować się pierwszą odsłoną auta, ale nadać całości wizerunek dojrzalszej konstrukcji. Jak przystało na samochód tego pokroju, w kokpicie kierowcy nie zabrakło sportowych akcentów takich jak spłaszczona u dołu kierownica, zegary ulokowane w "tubach", okrągłe osłony nawiewów czy mała i poręczna dźwignia skrzyni biegów. Typowo dla Audi, elementy obsługi poukładano według zasad ergonomii, przed kierowcą umieszczono czytelne wskaźniki, a całość wykończono z najwyższą starannością wykorzystując najlepsze materiały.
Jako, że mamy do czynienia z modelem o wyraźnie sportowym "zacięciu", praktyczność nie jest mocną stroną auta. Wersja coupe ma tylne siedzenia przeznaczone raczej dla... wrogów kierowcy, zaś przykryty miękkim dachem roadster nie ma tylnych miejsc w ogóle. Na duży bagażnik również nie ma co liczyć - miejsca jest w nim tyle, co w kufrze pojemnego "malucha". Za to jeśli chodzi o przednie miejsca siedzące, TT zdecydowanie ma się czym pochwalić - kierowca i osoba zajmująca miejsce obok mają do dyspozycji wygodną, sportowo niską pozycję do jazdy, dużo wolnej przestrzeni oraz fotele idealnie podtrzymujące ciało na zakrętach.
Jeśli już o zakrętach mowa, warto dowiedzieć się, jak przy pokonywaniu łuków radzi sobie zawieszenie. A radzi sobie znakomicie, w czym zasługa sztywnego zestrojenia całego układu. Wersja z napędem przednich kół cierpi na tendencje do podsterowności, ale przy znacznych parametrach zastosowanych silników nie powinno to dziwić. Zresztą zarówno układ kierowniczy, jak i hamulce pozwalają wydostać się z ewentualnych opresji. Podczas jazdy "tetetką" przeszkadzać może jedno - twarde nastawy zawieszenia w połączeniu z niskoprofilowymi oponami to gwarancja niskiego komfortu resorowania.
Jeśli porównamy opisywane Audi do kompaktowych coupe pokroju Volkswagena Scirocco czy Peugeota RCZ, cena auta rodem z Ingolstadt wyda nam się bardzo wysoka. Gdy jednak porównamy je z produktami innych marek klasy premium - m.in. tych z gwiazdą Mercedesa czy szachownicą BMW - okaże się, że TT nie jest przesadnie drogie. Na minus trzeba zapisać wyposażenie opcjonalne, bo choć bogactwo jest jego synonimem, opcje kosztują zbyt dużo.
Silnik 0-100 km/h Prędkość maks. Średnie zużycie paliwa
1.8 TFSI 7,3 s 226 km/h 6,4 l/100km
2.0T FSI 6,6 s 240 km/h 7,7 l/100km
2.0 TDI Quattro 7,5 s 226 km/h 5,3 l/100km
3.2 Quattro 5,9 s 247 km/h 10,3 l/100km
2.0 TFSI 6,2 s 245 km/h 6,6 l/100km
TTS 2.0 TFSI Quattro 5,2 s 250 km/h 8,0 l/100km
TTRS 2.5 TFSI Quattro 4,6 s (S Tronic 4,3 s) 250 km/h 9,0 l/100km (8,5 S tronic)
TTRS Plus 2.5 TFSI Quattro 4,3 s (S Tronic 4,1 s) 280 km/h 9,0 l/100km (8,5 S tronic)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz