wtorek, 10 września 2013

Audi R8

Pojazd spokrewniony jest technicznie z Lamborghini Gallardo coupe. Zaprojektowany został przez Waltera de'Silvę. Od połowy 2007 roku auto sprzedawane jest z silnikiem V8 FSI o pojemności 4,2 litra i mocy 420 KM, a od 2009 roku z silnikiem V10 FSI o pojemności 5.2 litra i mocy 525 KM. Silniki umieszczone w pojeździe są centralnie. Widoczny on jest dzięki oszklonej pokrywie, opcjonalnie podświetlanej diodami LED. Pojazd mimo sportowego charakteru, podobnie jak Porsche 911 przystosowano do codziennego użytkowania poprzez obniżenie hałasu i zwiększenie komfortu kierowcy. W modelu z silnikiem V10 zastosowano amortyzator magnetyczny. W aucie dzięki programom można zmienić charakter pracy zawieszenia poprzez regulację zmiany lepkości cieczy magnetoreologicznej polem magnetycznym. Wnętrze pojazdu wykonano ze skóry, aluminium i włókna węglowego.
W 2009 roku podczas Międzynarodowego Salonu Samochodowego we Frankfurcie zaprezentowano wersję cabrio pojazdu zwaną R8 Spyder. Auto do sprzedaży trafiło w 2010 roku. Tekstylny dach Spydera otwiera się lub zamyka w ciągu 19 sekund. Auto oferowane jest, podobnie jak wersja coupé, z silnikami V8 oraz V10.
525-konne V10 różni się od wersji wersji z silnikiem 4.2 tylnym zderzakiem i układem wydechowym oraz zmodyfikowanym silnikiem od Lamborghini Gallardo. W 2010 roku zaprezentowano dwie wzmocnione wersje standardowego R8. Modele 4.2 dysponują obecnie 430 KM, a wersja 5.2 ma obecnie 560 KM w wersji GT.
W 2012 roku auto przeszło facelifting. W aucie przeprojektowano przedni zderzak z nowym grillem, zmodyfikowano reflektory, zmieniono delikatnie tylne lampy, okrągłe końcówki wydechów zintegrowano z nowym tylnym zderzakiem. W pojeździe zastosowano nową siedmiobiegową przekładnię półautomatyczną (S-tronic), która zastąpiła poprzednią wersję R-tronic. Zaprezentowano także nową, mocniejszą wersję pojazdu R8 Plus z mocą 550KM . To najszybsza wersja R8, która do 100 km/h przyspiesza w 3,5 s.
Do końca 2008 roku powstało 9945 egzemplarzy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz